Imię: Janice
Pseudonim: -
Nazwisko: Holmes
Wiek: 15 lat (5 rok)
Status krwi: Półkrwi
Różdżka: 13 cali, wiśnia, szpon hipogryfa, odpowiednio giętka.
Wygląd: Janice jest wysoka, ma 175 cm wzrostu. Nie można jej nazwać umięśnioną - ma kondycję, ale nie muskulaturę. Jej cienkie, orzechowe, sięgające piersi włosy zazwyczaj są falowane. Czasami je prostuje, ale jest to dość rzadka sytuacja. Jej oczy koloru kawy sprawiają wrażenie przenikających na wylot. Ma drobne, różowe usta i kształtny nos. Nie ma wystających kości policzkowych, natomiast ma kształtną linię szczęki, z której jest dumna. Został jej narzucony przez ojca "grzeczny" styl ubioru, lecz dziewczyna stara się go łamać.
Charakter: Janice jest niesamowicie sprytna i inteligentna. Nie ma co się dziwić - przy takich genach trudno było o coś innego. Cechuje się też dużą kreatywnością, pomysłowością, otwartością na propozycje. W Hogwarcie jest inna niż w domu rodzinnym - tu jest wolna od kontroli ojca, więc może czerpać z życia. Mimo tego, że w szkole jest dużo bardziej otwarta i towarzyska, nadal cechuje się ogromnym poukładaniem. Nie cierpi zmian planów, jeśli nie jest psychicznie przygotowana na to, że nastąpią. Nigdy też nie mówi o sobie wszystkiego, zachowuje "strefę bezpieczeństwa", co czyni ją lekko tajemniczą. Lubi zdobywać wiedzę, zarówno mugolską jak i magiczną. Tiara Przydziału nie wahała się - przydzieliła ją do Ravenclawu.
Historia: Janice jako córka Mycrofta Holmesa - tak, tego Mycrofta Holmesa, który często nazywany jest brytyjskim rządem - oraz czarownicy Carice Levinson, uczennicy Hufflepuffu. Jej rodzice poznali się, gdy Mycroft złożył wizytę Ministerstwu Magii (o którym jako najważniejsza osoba Wielkiej Brytanii wiedział), w którym pracowała wtedy Carice. Zaiskrzyło od razu, lecz znajomość nie była długa, ponieważ czarownica zmarła przy porodzie. Mycroft nigdy nie miał czasu dla córki - wciąż musiał nadzorować życie Brytanii, zajmować się sprawami młodszego brata i policją. Janice dorastała więc pod okiem guwernantek, co nie znaczy, że ojciec jej nie kontrolował. Musiała ubierać się tak, jak chciał, uczyć się tego, czego on rządał, praktycznie nie opuszczała domu - miała prywatnych nauczycieli. Z całego serca tego nie cierpiała. Nienawidziła też momentów, kiedy ojciec zapraszał ją na "prywatne kolacje", które polegały na tym, że wciąż był zajęty. Jedyne, za co była mu wdzięczna, to luksus i dostęp do edukacji.
W wieku jedenastu lat dostała list z Hogwartu. Była tym zaskoczona i nie wiedziała, co ma robić. Ojciec wszystko dla niej zorganizował. Nie wiedziała, czy był dumny czy nie - właściwie się z nią nie pożegnał. Bardzo denerwowała się podczas ceremonii przydziału, lecz nie było czym. Tiara od razu, właściwie nie dotykając głowy, przydzieliła ją do Ravenclawu.
Na pierwszym roku miała ogromny problem z przełamaniem się - trafiła do nowego świata o którym nic nie wiedziała, poza tym pierwszy raz w życiu miała kontakt z rówieśnikami. Uciekła w książki i to jej pomogło. Dowiedziała się wielu rzeczy i w bibliotece poznała pierwszych bliższych znajomych. Pod koniec roku było już nieźle. Na drugim roku postanowiła skończyć z tą "grzecznością" i zaczęła się wyłamywać. Zaczęła grać w Quidditcha, udzielać się w szkole. Przestała ubierać się i czesać tak "grzecznie".
Teraz dziewczyna działa. Nadal gra w Quidditcha na pozycji obrońcy, pomaga słabszym w nauce, żyje. Przestaje też aż tak bać się przepisów - nie ma nic przeciwko naginaniu bądź lekkim łamaniu ich.
Umiejętności postaci:
Logiczne myślenie- ekspert
Walka wręcz- podstawowy
Pojedynki- średni
Uzdrowicielstwo- średni
Alchemia- zawansowany
Latanie- zaawansowany
Teleportacja- nieznany
Kształt patronusa: Zimorodek
Zaklęcia na poziomie:
-Podstawowym* Diffindo, Confringo
-Średnim** Ferula, Incendio
-Zaawansowanym*** Zaklęcie Kameleona
-Ekspert**** Immobilus
Znajomość czarnej magii*****: Brak - no gdzie miała się tego nauczyć, skoro wychowała się w świecie mugoli?
Znajomość zaklęć niewybaczalnych******: Brak - jak wyżej.
Ciekawostki:
- Nie zwraca uwagi na krew czarodzieja, lecz na jego wartość.
- Słucha folk rocka i indie rocka - płyty przemycał jej jeden z mugolskich nauczycieli, po czym słuchają wspólnie muzyki na lekcjach - i bardzo brakuje jej muzyki w Hogwarcie.
- Mówi po francusku i hiszpańsku - ambicje ojca ją do tego zmusiły.
- Uwielbia zaklęcia, historię magii i opiekę nad magicznymi stworzeniami.
- W przyszłości zamierza żyć na granicy dwóch światów - chciałaby pisać książki w świecie magicznym, a w mugolskim - pracować z wujem Sherlockiem (między innymi dlatego, że ojciec tego nie pochwala)
- Lubi Sherlocka i czasami mu pomaga - zwłaszcza kiedy stara się przekombinować.
- Boi się teleportacji - a zwłaszcza rozszczepienia.
- Urodziła się 22 czerwca
Pseudonim: -
Nazwisko: Holmes
Wiek: 15 lat (5 rok)
Status krwi: Półkrwi
Różdżka: 13 cali, wiśnia, szpon hipogryfa, odpowiednio giętka.
Wygląd: Janice jest wysoka, ma 175 cm wzrostu. Nie można jej nazwać umięśnioną - ma kondycję, ale nie muskulaturę. Jej cienkie, orzechowe, sięgające piersi włosy zazwyczaj są falowane. Czasami je prostuje, ale jest to dość rzadka sytuacja. Jej oczy koloru kawy sprawiają wrażenie przenikających na wylot. Ma drobne, różowe usta i kształtny nos. Nie ma wystających kości policzkowych, natomiast ma kształtną linię szczęki, z której jest dumna. Został jej narzucony przez ojca "grzeczny" styl ubioru, lecz dziewczyna stara się go łamać.
Charakter: Janice jest niesamowicie sprytna i inteligentna. Nie ma co się dziwić - przy takich genach trudno było o coś innego. Cechuje się też dużą kreatywnością, pomysłowością, otwartością na propozycje. W Hogwarcie jest inna niż w domu rodzinnym - tu jest wolna od kontroli ojca, więc może czerpać z życia. Mimo tego, że w szkole jest dużo bardziej otwarta i towarzyska, nadal cechuje się ogromnym poukładaniem. Nie cierpi zmian planów, jeśli nie jest psychicznie przygotowana na to, że nastąpią. Nigdy też nie mówi o sobie wszystkiego, zachowuje "strefę bezpieczeństwa", co czyni ją lekko tajemniczą. Lubi zdobywać wiedzę, zarówno mugolską jak i magiczną. Tiara Przydziału nie wahała się - przydzieliła ją do Ravenclawu.
Historia: Janice jako córka Mycrofta Holmesa - tak, tego Mycrofta Holmesa, który często nazywany jest brytyjskim rządem - oraz czarownicy Carice Levinson, uczennicy Hufflepuffu. Jej rodzice poznali się, gdy Mycroft złożył wizytę Ministerstwu Magii (o którym jako najważniejsza osoba Wielkiej Brytanii wiedział), w którym pracowała wtedy Carice. Zaiskrzyło od razu, lecz znajomość nie była długa, ponieważ czarownica zmarła przy porodzie. Mycroft nigdy nie miał czasu dla córki - wciąż musiał nadzorować życie Brytanii, zajmować się sprawami młodszego brata i policją. Janice dorastała więc pod okiem guwernantek, co nie znaczy, że ojciec jej nie kontrolował. Musiała ubierać się tak, jak chciał, uczyć się tego, czego on rządał, praktycznie nie opuszczała domu - miała prywatnych nauczycieli. Z całego serca tego nie cierpiała. Nienawidziła też momentów, kiedy ojciec zapraszał ją na "prywatne kolacje", które polegały na tym, że wciąż był zajęty. Jedyne, za co była mu wdzięczna, to luksus i dostęp do edukacji.
W wieku jedenastu lat dostała list z Hogwartu. Była tym zaskoczona i nie wiedziała, co ma robić. Ojciec wszystko dla niej zorganizował. Nie wiedziała, czy był dumny czy nie - właściwie się z nią nie pożegnał. Bardzo denerwowała się podczas ceremonii przydziału, lecz nie było czym. Tiara od razu, właściwie nie dotykając głowy, przydzieliła ją do Ravenclawu.
Na pierwszym roku miała ogromny problem z przełamaniem się - trafiła do nowego świata o którym nic nie wiedziała, poza tym pierwszy raz w życiu miała kontakt z rówieśnikami. Uciekła w książki i to jej pomogło. Dowiedziała się wielu rzeczy i w bibliotece poznała pierwszych bliższych znajomych. Pod koniec roku było już nieźle. Na drugim roku postanowiła skończyć z tą "grzecznością" i zaczęła się wyłamywać. Zaczęła grać w Quidditcha, udzielać się w szkole. Przestała ubierać się i czesać tak "grzecznie".
Teraz dziewczyna działa. Nadal gra w Quidditcha na pozycji obrońcy, pomaga słabszym w nauce, żyje. Przestaje też aż tak bać się przepisów - nie ma nic przeciwko naginaniu bądź lekkim łamaniu ich.
Umiejętności postaci:
Logiczne myślenie- ekspert
Walka wręcz- podstawowy
Pojedynki- średni
Uzdrowicielstwo- średni
Alchemia- zawansowany
Latanie- zaawansowany
Teleportacja- nieznany
Kształt patronusa: Zimorodek
Zaklęcia na poziomie:
-Podstawowym* Diffindo, Confringo
-Średnim** Ferula, Incendio
-Zaawansowanym*** Zaklęcie Kameleona
-Ekspert**** Immobilus
Znajomość czarnej magii*****: Brak - no gdzie miała się tego nauczyć, skoro wychowała się w świecie mugoli?
Znajomość zaklęć niewybaczalnych******: Brak - jak wyżej.
Ciekawostki:
- Nie zwraca uwagi na krew czarodzieja, lecz na jego wartość.
- Słucha folk rocka i indie rocka - płyty przemycał jej jeden z mugolskich nauczycieli, po czym słuchają wspólnie muzyki na lekcjach - i bardzo brakuje jej muzyki w Hogwarcie.
- Mówi po francusku i hiszpańsku - ambicje ojca ją do tego zmusiły.
- Uwielbia zaklęcia, historię magii i opiekę nad magicznymi stworzeniami.
- W przyszłości zamierza żyć na granicy dwóch światów - chciałaby pisać książki w świecie magicznym, a w mugolskim - pracować z wujem Sherlockiem (między innymi dlatego, że ojciec tego nie pochwala)
- Lubi Sherlocka i czasami mu pomaga - zwłaszcza kiedy stara się przekombinować.
- Boi się teleportacji - a zwłaszcza rozszczepienia.
- Urodziła się 22 czerwca